Nie każde turowe RPG może odnieść sukces na miarę Baldur’s Gate 3. Dla studia Iron Tower Colony Ship może się okazać ostatnią grą – o ile nie pomoże wsparcie popularnego influencera.

Vince D. Weller, główny projektant zespołu, od dawna dzieli się niewesołymi wieściami na temat kondycji finansowej studia. Już ponad rok temu twórca mówił, że CS może być ostatnim projektem jego zespołu. Nawet nie dlatego, że jego sprzedaż wypadła gorzej, niż oczekiwano.

Problemem jest to, że poprzednia gra studia – Age of Decadence – nie znalazła wystarczająco wielu nabywców. W efekcie, jak niedawno wspomniał Weller, zespół musiał sam wyłożyć środki, by pokryć połowę budżetu produkcyjnego Colony Ship, i stopniowo rezygnował z kolejnych pomysłów, byle tylko dokończyć produkcję. Równie „optymistycznie” pisał Weller o sytuacji studia w ostatnich tygodniach na oficjalnym forum Iron Tower.

CS na szczęście radzi sobie znacznie lepiej od AoD pod każdym względem – ale to za mało, by zespół mógł zacząć myśleć o kontynuacji. Nawet ze wsparciem społeczności za pośrednictwem Patreona lub Kickstartera. Dlatego, jak pisał Weller, do końca 2024 roku Iron Tower skupi się na rozwoju Colony Ship. Być może do tego czasu sytuacja się poprawi – jeśli twórcy będą mieli szczęście. Albo uzyskają pomoc innego rodzaju.

Wieści na temat problemów Iron Tower Studios (niektórzy wspominają nawet o możliwość zamknięcia studia) nie spodobały się dwóm youtuberom: Warlockracy oraz Mandalore Gaming. Ten drugi w swoim wpisie dał do zrozumienia, że przygotuje materiał poświęcony Colony Ship i Weller wyraził na Steamie ostrożny entuzjazm co do możliwego wpływu tego przedsięwzięcia na sytuację studia.

Twórca stwierdził wprost, że Mandalore to „jeden z największych influencerów”, jeśli chodzi o taktyczne RPG (jego kanał w serwisie YouTube ma ponad 874 tysięcy subskrybentów). Jak to ujął Weller, jeśli filmik tego youtubera nie pomoże Colony Ship, to nie ma dla gry nadziei.

Źródło:
Jakub Błażewicz - GRY-OnLine